Turawa

Turawa to mała miejscowość położona ok. 15 km od Opola. Swoją popularność zyskała dzięki powstaniu na jej terenie Dużego Jeziora zwanego obecnie Jeziorem Turawskim. W wyniku budowy tegoż zbiornika retencyjnego powstały w Turawie pozostałe jeziora: Średnie, Małe, Srebrne i stawy Kacze Doły i Touloch.
Po co powstały te jeziora? A więc wszystko zaczęło się od rzeki…. małej niepozornej, jednak od czasu do czasu bardzo niebezpiecznej … Małej Panwi. Rzeka co roku wylewała kilkakrotnie, przez co właściciele ziemscy i drobni gospodarze tracili całe plony, nie wspominając o zalanych domach. W latach 30-tych największy właściciel ziem w okolicy, von Garnier przekonuje władze w Berlinie do budowy zbiornika. Prace trwają zaledwie 6 lat i zbiornik jest gotowy.
Ale jak kogoś w Berlinie mogła interesować mała wieś na Śląsku? Spójrzmy prawdzie w oczy…. nie interesowała. Aby poznać prawdę musimy popatrzeć na to z dalszej perspektywy…. najlepiej perspektywy Berlina. Rusza wówczas wielka kampania żeglugi śródlądowej, najtańszego środka transportu. Rozbudowywane są porty na Odrze. Sama Odra jest pogłębiana, powstają kolejne jazy. Powstaje Kanał Gliwicki łączący kopalnie śląskie z Odrą.
Tylko co zrobić kiedy wody jest mało i barki nie mogą pływać? Trzeba wybudować zbiornik w którym będzie zbierana woda, a przy niskim stanie Odry, wodą ze zbiornika podniesie się jej poziom i barki znowu będą mogły pływać. Oto powód wybudowania zbiornika w Turawie. Wielka polityka zapukała do bram tej maleńkiej podopolskiej miejscowości .
Mała Panew od czasu do czasu pokazuje swoje dzikie oblicze. Ostatnia powódź była zaledwie w 2010 roku. Strach pomyśleć co by się działo, gdyby nie było zbiornika w Turawie.
Wraz z powstaniem zbiornika powstają pierwsze ośrodki dla wczasowiczów , z czasem jest ich coraz więcej i więcej. Cały Śląsk przyjeżdża na wczasy do Turawy, interes kwitnie. Niestety przez lata zanieczyszczenia z ośrodków trafiają do jeziora. Wszystko zaczyna powoli upadać. Sytuacja zaczyna się polepszać dopiero od 2012 roku kiedy to prawie cała gmina Turawa jest już podłączona do kanalizacji. W Małej Panwi pojawiły się małże i raki. Widać światełko w tunelu. Te światełko zauważyliśmy także my.
Jeśli chcecie poznać więcej historii Turawy i okolic, zapraszamy na spływ. W drodze powrotnej ze spływu opowiadamy wszystkim chętnym ciekawe historie naszej pięknej okolicy.